Krówki w Polsce produkuje kilkadziesiąt firm. Znane u nas od niemal 100 lat cukierki mają rosnące rzesze swoich zwolenników, ustawiających się zazwyczaj po dwóch stronach barykady: jedni wolą te kruche, inni w wersji „ciągutek”, czyli lekko płynnym, ciągnącym się wnętrzem. Tak naprawdę krówki to nic innego, jak mleczne cukierki, które w składzie oprócz mleka i cukru zawierać mogą margarynę, masło i syrop ziemniaczany, a także inne domieszki. Choć nie należę do wyjątkowych miłośników krówek, to jednak niekiedy po nie sięgam, zaś dziś postanowiłam dla Was przetestować dwa ich rodzaje / firmy.
Amanie Cukierki krówki śmietankowe – cena w promocji 1,49 za 100 g. Kupione w Lidl
Mimo szumnej nazwy „ciągutki” niestety krówki nie miały w sobie nic ciągnącego. Słodka, kruchawa miazga z której się składają, nie zachęca do powtórnego ich zastosowania. Zbyt krucha krówka – jak w tym przypadku – oznacza, że dodano do niej za dużo cukru. I tak było zapewne w tym przypadku. Ostatecznie zużyłam do sernika – w nim, rozpuszczone, smakowały znakomicie.
Tak wygląda ta rzekoma "ciągutka" - bardziej krucha, niż najbardziej kruche krówki.
W opisie na opakowaniu czytamy: Pomadka mleczno-śmietankowa. Produkt zawiera mleko (łącznie z laktozą). Może zawierać zboża zawierające gluten (pszenni, żytni), nasiona sezamu, soję, dwutlenek siarki, orzeszki arachidowe i orzechy. Na opakowaniu brak informacji o kaloryczności.
Produkt na wagę.
Ocena: 1/10
Krówka mleczna Magnetic – cena w promocji 1,49 za 100 g. Kupione w Biedronka
Lubię czekoladowe produkty Magnetic i cenię je za całkiem pozytywny stosunek jakości do ceny. Dlatego też dla kontrastu, postanowiłam sięgnąć tym razem po krówki mleczne Magnetic.
Krówki te nie udają ciągutek, bo też nimi nie są. Po ugryzieniu miło rozpadła się w ustach, choć nie za bardzo – akurat tyle, by poczuć jej słodycz, ale nie tyle, by zrobiło się mdło. Opakowanie krówki również jest całkiem przyzwoite, znacznie odstaje od konkurencyjnej krówki, można je nawet uznać za nowoczesne. Choć krówka miała być mleczna, nie do końca to wyczułam, ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne.
W opisie na opakowaniu czytamy: Pomadka mleczna niekrystaliczna. Składniki: cukier, syrop glukozowy, mleko w proszku odtłuszczone (14%), masło (z mleka), aromat. Produkt może zawierać zboża zawierające gluten, nasiona sezamu, soję, dwutlenek siarki, orzeszki arachidowe i orzechy. Na opakowaniu brak informacji o kaloryczności.
Produkt na wagę.
Ocena: 6/10
Komentarze
Prześlij komentarz