Recenzja książki: Anna Sakowicz "Dogonić miłość"

Tytuł: Dogonić miłość 
Autor: Anna Sakowicz 
Wydawnictwo Edipresse Książki 



Pamiętacie Bridget Jones? Nieco gapowatą, pulchną singielkę, o wielkim sercu i równie wielkiej naiwności, która miała w życiu bardzo proste marzenia: schudnąć i znaleźć swoją drugą połówkę? Stała się ona już kultowym przykładem kobiety nieidealnej, ale przez to … tak podobnej do większości z nas. Może właśnie dlatego kobiety pokochały Bridget, stała się dla nich najlepszą przyjaciółką, łączyły się z nią w bólu po kolejnych (swoich i jej) katastrofach. 

Agata Żółtaszek też ma równie proste marzenia: pragnie przed czterdziestym rokiem życia schudnąć, spotkać mężczyznę, którego pokocha z wzajemnością oraz mieć dziecko. Problem w tym, że o ile odchudzanie przynosi wymierne efekty, to pozostałe punkty planu są wyjątkowo trudne do zrealizowania. A zostało już niewiele czasu – zaledwie trzy lata, by mieć idealne życie, dokładnie takie, jakie zaplanowała. 

Wszystko na to wskazuje, że już niedługo i to całkiem przez przypadek, zrealizuje jednak jedno z tych założeń, niestety mocno powiązane z utratą figury. Szalona noc którą spędziła z byłym partnerem, Emilem, w stanie upojenia alkoholowego – na leży dodać – zakończyła się zapłodnieniem. Teraz rosnące w Agacie dziecko nie tylko przypomina jej o popełnionym błędzie, wszak już od czterech lat nie są z Emilem parą i kobieta nie planuje powrotu, ale może przekreślić na całkiem dobrze rokującą znajomość z dyrektorem szkoły, Darkiem. Agata poznała go, kiedy zbierając materiał na swojego bloga zatrudniła się jako woźna, mają już za sobą kilka całkiem udanych randek, szkoda zatem przekreślić tę szansę. Na dodatek w pobliżu krąży tajemniczy Aksel, przystojny prawnik, podejmujący od czasu do czasu flirt, choć wciąż nie przekraczający granic zwykłej znajomości. 

Co zrobi Agata? Czy powie Emilowi o ciąży? Jak zareaguje Darek na wiadomość, że kobieta spodziewa się dziecka? Czy Agacie uda się utrzymać posadę w redakcji? Przekonamy się o tym dzięki lekturze porywającej powieści obyczajowej ze sporą dawką romantyzmu i humoru, pt. „Dogonić miłość”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Edipresse Książki pozycja autorstwa Anny Sakowicz, to nie tylko wspaniała historia o zmaganiach z życiem, o codziennych problemach i wyzwaniach, ale również spojrzenie na niepełnosprawność z różnych perspektyw, dzięki osobie Poli, siostry Agaty. Tym samym jest to książka do wszystkich tych, którzy nie tylko oczekują od lektury rozrywki, ale lubią też zgłębiać losy ludzkie, śledzić wzloty i upadki, angażować się w problemy bohaterów. 

Nie tylko śledzimy przygody Agaty, wraz z nią męczymy się z kwiatem młodzieży polskiej na warsztatach z dziennikarstwa, które kobieta prowadzi, ale też jesteśmy uczestnikami jej rozmów z Emilem i mamy wątpliwości odnośnie tego, czy powiedzieć byłemu partnerowi o dziecku czy też nie, wraz z nią boimy się o dziecko, a także oto, jak wyglądać będzie przyszłość. Jednocześnie jesteśmy również świadkami przełomowego momentu w życiu Poli – nie tylko po nieudanym spotkaniu z kolegą z sieci decyduje się dać mu jeszcze jedną szansę, ale dopuszcza się też aktu wandalizmu (który przynosi znajomość z pewnym przystojnym policjantem), a także planuje zacząć nowe, samodzielne życie. Pierwszym etapem ma być zakup mieszkania przystosowanego do potrzeb osoby niepełnosprawnej… 

Jakie jeszcze pomysły przyjdą do głowy siostrom Żółtaszek? Czy znajdą upragnione szczęście? Czy zrealizują swoje plany? Przekonamy się o tym dzięki książce Anny Sakowicz, która nie tylko stanowi doskonałe antidotum na smutki i problemy dnia codziennego, ale napełnia również nasze serca nadzieją. Przekonuje, że koniec może być nowym początkiem, że nawet wówczas, kiedy plan wali się w gruzy, zawsze można … pomyśleć nad kolejnym. To przesłanie, w połączeniu z wciągającą fabułą oraz wspaniale nakreślonymi, niezwykle realistycznymi bohaterkami sprawia, że od książki nie można się oderwać, zaś po jej zakończeniu z niecierpliwością czekamy na kolejną powieść autorki…



Komentarze