Tytuł: Mela Groszek. Groszek idzie do przedszkola
Autor: Ewa Skibińska
Wydawnictwo: Wilga
Są takie dni w życiu dziecka, na które czeka ono niecierpliwie, które zapadają głęboko w jego pamięci. Takim WIELKIM DNIEM jest rozpoczęcie „kariery” przedszkolaka, która oznacza nie tylko dostęp do wielu wspaniałych zabawek, ale też poznanie nowych koleżanek i kolegów, nauczenie się wielu wspaniałych piosenek, wierszyków, a może nawet poznanie pierwszych literek, które umożliwią samodzielne czytanie wspaniałych książeczek.
Właśnie o takim wielkim dniu pewnego czterolatka, Groszka Wysockiego, pisze Ewa Skibińska w uroczej książeczce, którą pokocha każdy przedszkolak, a także dzieci, które do przedszkola dopiero się wybierają. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Wilga pozycja pt. „Mela Groszek. Groszek idzie do przedszkola”, to jedna z części opowieści o pewnej rezolutnej dziewczynce, która ma swoje dobre i złe dni, niezwykłe pomysły, ale dobre serduszko. Tym razem autorka skoncentrowała się najmłodszym bracie Meli, Groszku, który już od dłuższego czasu niecierpliwie wyczekiwał rozpoczęcia nauki przedszkolnej, bo przecież Mela już kilka lat tam uczęszcza i opowiada wspaniałe historie.
Choć Groszkiem targają całkiem uzasadnione obawy (czy będzie musiał udać się na drzemkę, czy zostanie zmuszony do zjedzenia kanapek z dżemem), to tak bardzo cieszy się z pierwszego dnia w przedszkolu, że z tych emocji nie może spać. Zrywa się zatem skoro świt pamiętając, że w przedszkolu czeka go mnóstwo zabawy, no i będzie ta też jego najlepszy kolega piaskownicy i placu zabaw, czyli Karolek.
Co prawda Groszkowi rzednie mina, kiedy okazuje się, że Groszek będzie musiał dzielić się Karolkiem z niejakim Marcinkiem, ale smutek nie trwa krótko. Szczególnie, że Pani Zuzanna podzieliła się z dziećmi wspaniałą nowiną – aż do śniadania mogą bawić się w co tylko chcą. Nie miała zapewne na myśli zabawy pluszowym szczurek Groszka, Tytusem, który nieźle wszystkich wystraszył, ale i tak pierwszy dzień w przedszkolu młody bohater może uznać za udany…
Co jeszcze wydarzyło się w przedszkolu? Przekonamy się o tym dzięki lekturze książeczki o Groszku, która – dzięki pięknym ilustracjom Katarzyny Urbanek, twardej oprawie, cudownej szacie graficznej, zauroczy wszystkie dzieci, zaś rodzicom pomoże przekonać opornych maluchów, że do przedszkola chodzić jednak warto! Co więcej, spora dawka humoru sprawi, że dzieci zaśmiewać się będą z pomysłów Groszka, a zarówno on, jak i jego starsza siostra, staną się wiernymi towarzyszami zabaw. Młodzi czytelnicy (a także ich rodzice i opiekunowie) z niecierpliwością czekać też będą na kolejną książkę z przygodami rodzeństwa Wysockich.
Komentarze
Prześlij komentarz