Tytuł: Czekałam na Ciebie
Autor: Magdalena Krauze
Wydawnictwo: Jaguar
Choć miłość to w istocie proste uczucie, to jednak strasznie czasami je komplikujemy i to z różnych względów. Niekiedy paraliżuje nas lęk przed rozstaniem, niekiedy wnosimy do swoich związków negatywne doświadczenia z poprzednich relacji, czasami też odzywają się nasze słabości, kompleksy, które próbujemy maskować negatywnym zachowaniem wobec partnera, narzucaniem mu swojej woli bądź też podejrzeniami. Tymczasem warto poddać się temu uczuciu całkowicie, niczego nie oczekując, nie zakładając, po prostu idąc za głosem serca i nie zastanawiając się, dokąd nas ta droga zaprowadzi…
A jak postępuje Paulina Jabłońska, młoda i przebojowa dziennikarka, zastępca redaktora naczelnego dużego pisma kobiecego? Z pewnością należy do tych osób, które ostrożnie wchodzą w nowy związek szczególnie, że wszyscy wokół dostarczają dowodów na to, że mężczyzną nie można zbytnio ufać. Zresztą również i jej ostatni związek nie należał do idealnych, a choć z żalem wróciła do statusu singielki, to nie jest z tych kobiet, które trwają przy mężczyźnie na siłę. W przeciwieństwie do jej redakcyjnej koleżanki, Moniki, która boi się odejść od męża tyrana i tkwi przy nim z uwagi na dzieci. Pozytywnych wzorców nie dostarcza jej również najlepsza przyjaciółka, Malwina, którą właśnie opuścił narzeczony. Ten związek, który wydawał się być idealnym, rozpadł się z niewiadomych przyczyn, a Łukasz po prostu oświadczył Malwinie, że odchodzi i przestał się z nią kontaktować. I jak w takiej sytuacji zaufać mężczyźnie?
Będziemy się nad tym zastanawiać zagłębiając się w debiutancką powieść Magdaleny Krauze, pt. „Czekałam na Ciebie”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Jaguar książka, to lekka opowieść o miłości, która odsłania przed nami jej cienie i blaski, pokazuje różnych bohaterów uwikłanych w rozmaite relacje, ich zachowania i motywy podejmowanych działań, dając nam jednocześnie nadzieję na to, że prawdziwa miłość – nawet jeśli nie tak cukierkowa, nawet jeśli wymaga ona pracy i starań – istnieje i warto o nią walczyć. Powieść zauroczy wszystkich czytelników lubiących otulić się romantyczną historią niczym ciepłym kocem, przekona nas, że miłość jest piękna i nie warto się jej wyrzekać, a także udowodni, że na każdego dziś tam czeka jego druga połówka. Co więcej, to uczucie może przyjść niespodziewanie, bowiem los lubi szykować nam niespodzianki i zaskakiwać…
Kiedy redaktor naczelny pisma informuje o emeryturze, Paulina i zespół wiedzą, że mogą spodziewać się rychłych zmian i jego następny, przysłanego przez zarząd. Dziewczynie nawet na moment nie przyszło jednak na myśl, że w Legnicy znów może zjawić się Igor Gradecki, teraz już dorosły, przystojny i zadbany mężczyzna, zaś przed laty – obiekt jej licealnych westchnień. Wówczas, przed laty, dostrzegał ją wyłącznie wówczas, kiedy potrzebował od niej pracy domowej. A jak będzie teraz, kiedy po zakompleksionej, otyłej dziewczynie z trądzikiem nie pozostał nawet ślad? Czy Paulina znów podda się jego urokowi?
Przekonamy się o tym sięgając po lekturę, która – mimo prostej, schematycznej wręcz fabuły – zauroczy nas swoim ciepłem, doskonale prowadzoną akcją i bohaterami (a właściwie bohaterkami). Choć nie przekonałam się do Igora, to jednak sposób, w jaki autorka opisuje zaistniałe sytuacje, konstruuje dialogi jest niezwykle autentyczny i już zaledwie po kilku stronach czujemy się częścią opowiadanej historii, wraz z Malwiną cierpimy, wraz z Pauliną staramy się pomóc przyjaciółce, wspieramy Monikę, nakłaniając ją, by choć raz przeciwstawiła się mężowi i jesteśmy świadkami zmian dokonujących się w życiu tych młodych kobiet. A kto wie, być może powieść „Czekałam na Ciebie” przyniesie również zmiany w naszym życiu. W końcu, jak dowodzi autorka, miłość może czekać na nas tuż za przysłowiowym rogiem…
Komentarze
Prześlij komentarz