Skóra wokół oczu wymaga specjalnej pielęgnacji, choć wiele kobiet bagatelizuje ten fakt. Stosując codzienne rytuały pielęgnacyjne często pomijają one okolice oczu, co w dłuższej perspektywie czasu, jest dużym błędem. Cienka skóra pod oczami oraz na powiekach wymaga bowiem specjalnego traktowania, bowiem różni się od pozostałej części twarzy. Jest to delikatne miejsce, szczególnie podatne na czynniki zewnętrzne, co wynika ze specyficznej budowy: rzadkie umiejscowienie włókien kolagenowych i elastynowych, brak komórek tłuszczowych oraz liczne i ruchliwe mięśnie decydują o szybkim starzeniu się skóry w tej części twarzy. Dlatego też warto szczególnie zwrócić uwagę na to, w jaki sposób dbamy o skórę wokół oczu, a – poza kremem pod oczy – warto sięgać również po wszelkiego rodzaju płatki.
Tym razem zdecydowałam się na hydrożelowe koreańskie płatki pod oczy 45+ Perfecta Eye Patch. Sięgnęłam po nie niejako „na wyrost”, bowiem zbliżam się dopiero do 40., ale stwierdziłam, że zmęczona ciążą oraz przeziębieniem skora potrzebuje mocnego uderzenia. Zadecydowała też cena – w Rossmann kupiłam płatki w promocyjnej cenie.
W opakowaniu znajdują się dwa hydrożelowe płatki, o lekkim, ale nie przeszkadzającym w użyciu zapachu. Zgodnie z opisem producenta, liczyłam na nawilżenie oraz wygładzenie skóry (ponoć wygładzają nawet głębokie zmarszczki).
Płatki stosujemy na oczyszczoną skórę, pozostawiamy je na ok. 20-30 minut, następnie usuwamy. Skóry nie przemywamy już wodą. Szerokość płatków pozwoliła objąć również „kurze łapki” co dodatkowo mnie ucieszyło. Doskonale trzymają się one skóry
Nieco obawiałam się, że mocne działanie sprawi, że skóra będzie już po kilku minutach mnie piec, a płatki podrażniać, ale nic takiego nie miało miejsca. Po zdjęciu płatków rzeczywiście zauważyłam lekkie wygładzenie skóry, stała się bardziej promienna, nawilżona, ale nie był to spektakularny efekt. Samo usunięcie płatków również było łatwe, nie wymagało dodatkowych zabiegów. Nie zostawiają one również na skórze lepkiego konturu.
Szkoda że efekt jest tak nieznaczny, przynamniej po jednorazowym użyciu. Dlatego też, z ciekawości, jeśli znów napotkam je w promocyjnej cenie (niecałe 3 zł), z pewnością zakupię kilka by zobaczyć, jak skóra zachowa się przy regularnym ich użyciu.
Składniki: Aqua, Glycerine, Sorbitol, Sodium Polyacrylate, Ricinus COmmunis Seed Oil, CEllulose Gum, Polacrylic Acid, Octyldodecanol, Kaolin, Camelia Sinesis Leaf Extract, Acacia Concinna Friut Extract, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Betaine, GLycine Soja Seed Extrackt, Allantion, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Retinyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Aluminum Hydroxide, Disodium EDTA, Titanium Dioxide, Tartaric Acid, Methylaparaben, D-Limonene, Parfum, CI77288.
Komentarze
Prześlij komentarz